źle wykonana warstwa izolacji

Jaki powinien być montaż?
Bezbłędny. Tylko taki zapewni zachowanie parametrów stolarki okiennej i nie
pociągnie domowników do olbrzymich kosztów za ogrzewanie. Wiedza o stolarce
okiennej wśród klientów jest coraz większa, ale kwestie montażowe to nadal
“czarna magia”. Montaż okien nie ogranicza się do zastosowania pianki. Gdyby
naprawdę tak było, nikomu nie byliby potrzebni profesjonaliści i fachowcy z
wieloletnim doświadczeniem. Prawidłowe zamontowanie stolarki okiennej wcale nie
jest takie proste. Ciesząc z rosnącego zainteresowania tematem montażu oraz
wyznając zasadę, że chęć zdobywania wiedzy chęć unikania błędów, przedstawiamy
poniżej listę najczęściej popełnianych błędów przy montażu.



Pomiary i luzy dylatacyjne

Niedokładne wymiarowanie i brak prawidłowych luzów dylatacyjnych to podstawowe błędy przy montażu okien. Jeden błąd często wynika z drugiego i tak jest w przypadku wymiarowania. Zebranie wymiarów bez przyjęcia niezbędnych luzów dylatacyjnych i pominięcie ich w uszczelnianiu zostawia nasze okna w dość patowej sytuacji. Nie ma szans, by dalszy montaż przebiegał pomyślnie. A konsekwencji takich pomyłek jest wiele. Nieprawidłowe wymiarowanie prowadzi do złego osadzenia stolarki w otworze okiennym – za nisko, za wysoko, krzywo. Woda opadowa będzie przenikać w warstwę termoizolacji, zaczną powstawać mostki termiczne, a w progu nastąpi niekontrolowana infiltracja powietrza. Skutkiem tego wszystkiego będzie zawilgocenie pomieszczeń oraz rozwój pleśni i grzybów, niebezpiecznych dla zdrowia domowników.

Błąd montażu – nieprawidłowo ułożona warstwa izolacji termicznej

Nieprzygotowane
podłoże

Kolejnym częstym błędem jest montaż stolarki okiennej na
nierównym lub zanieczyszczonym podłożu. Jak bardzo opłakane niesie to skutki,
łatwo się domyśleć. Źle zamontowane okna będą po prostu nieszczelne. Dla
domowników to brak komfortu mieszkania, ciągle przewiewy powietrza, bezradność
w walce z zimnem przenikającym przez szczeliny i wykańczające budżet koszty
ogrzewania. Jakby tego było mało, dodajmy do tego jeszcze wszystkie kwestie
związane z termoizolacją, izolacją akustyczną, odpowiednią przepuszczalnością
wilgoci i powietrza oraz wentylacją. Dużo? Niestety, sporo tego. Wszystkie te
czynniki będą mieć wpływ na zdrowie i samopoczucie domowników, ale także na
wytrzymałość okien.

Co
jeszcze może pójść źle?

Poza szerzej omówionymi powyżej błędami, do tej listy
należy dodać:

  • pominięcie
    klocków podporowych przy montażu okien,
  • nie
    zastosowanie listew progowych podczas montażu,
  • zbyt
    mała liczba dybli lub kotew użytych w ościeży,
  • niedokładne
    uszczelnienie dylatacyjnych szczelin między murem, a oknem.

Mając
wiedzę o najczęstszych błędach w montażu stolarki okiennej łatwiej stwierdzić,
że trochę pianki nie wystarczy. Dlatego zamiast zajmować się montażem okien na
własną rękę, przekażmy to odpowiedzialne zadanie fachowcom.