Ceny na rynku nieruchomości są różne. Warszawski rynek pierwotny to kwoty od ponad 6 tysięcy złotych do 10 tysięcy złotych za m2. Różnice te wynikają z lokalizacji – im bliżej centrum, tym drożej. Rynek pierwotny jest o wiele droższy z wielu powodów, ale czy jest lepszy?
Zalety rynku pierwotnego
Mimo podzielonych zdań na ten temat, przewaga mieszkania kupionego na rynku pierwotnym jest zauważalna. Po pierwsze – pierwszeństwo posiadania. Kupujący jest pierwszym właścicielem nieruchomości, a co za tym idzie – ma gwarancję uregulowanej sytuacji formalno-prawnej dzięki Ustawie Deweloperskiej z dnia 16 września 2011 roku o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. Za jej sprawą prawa nabywców mieszkań z rynku pierwotnego są chronione. Przejawem tego jest wprowadzenie obowiązku spisywania umowy deweloperskiej w postaci aktu notarialnego.
Inny plus, tylko pozornie błahy, to możliwość urządzenia wymarzonego mieszkania według własnego gustu i dostosowanie go do indywidualnych potrzeb mieszkańców. To także gwarancja, że w budynku przez wiele lat nie będzie potrzeby przeprowadzenia gruntownych remontów. Rynek pierwotny oferuje bogatszą ofertę mieszkań, jest więc w czym wybierać. Wysoki standard, większa funkcjonalność, przyjazna dla oka estetyka to coś, czym kuszą nowoczesne inwestycje.
Rynek wtórny tak samo dobry?
Nie można jednak zapominać, że o wyborze mieszkania często decyduje sytuacja życiowa oraz plany na przyszłość, przez co rynek wtórny wypada często lepiej niż pierwotny. Wiele zalet obu rodzajów nieruchomości dostrzega specjalistka OPG Property Professionals.
– Pamiętajmy, że zakup mieszkania to dopiero początek, pozostaje nam jeszcze jego urządzenie bądź remont. W ofertach deweloperów coraz częściej spotykaną opcją jest tzw. wykończenie pod klucz, które umożliwia nam natychmiastowe wprowadzenie się. Jeszcze do niedawna taka oszczędność czasu i nerwów kosztowała średnio kilkaset złotych za metr kwadratowy – opowiada w naTemat. – W obliczu coraz bardziej utrudnionego dostępu do wykonawców, różnice w kosztach pomiędzy gotowym lokalem od dewelopera, a wykończeniem go na własną rękę, powoli się jednak zacierają. Co więcej, dokonując zakupu na etapie tzw. ‘dziury w ziemi’, można liczyć na najlepsze warunki finansowe. Warto wówczas postawić na inwestycje etapowane, posiadające gotowe realizacje mówiące wiele o przyjętym standardzie.
W obliczu finansów i sytuacji życiowych nie ma podziału na rynek lepszy czy gorszy. Decyzję o kupnie nieruchomości należy podjąć z pełną świadomością zalet i wad oraz mieć pewność, że dokonuje się odpowiedniej decyzji. Wtedy nabyta nieruchomość zamieni się w mieszkanie idealne, bez względu na to, czy kupiono ją na rynku pierwotnym, czy wtórnym.